Jakiś czas temu opowiedziałam pewną historię, dzięki której zyskałam renomę czarownicy, która potrafi przewidzieć przyszłość. Albo rzucić urok i zepsuć imprezę...
Jeśli nie wiesz o co chodzi, możesz nadrobić tutaj.
I bardzo szybko Nat popsuła mi plan napisania błyskotliwej notki, komentując tamtą. Tymi słowy:
No i do tego się to sprowadza.
Otwarte oczy, uszy i kojarzenie faktów.
Zobaczysz mowę ciała, usłyszysz urywki rozmów - jeśli chwilę poświęcisz na przeanalizowanie wszystkich sygnałów, które do ciebie docierają, masz ogromną szansę przewidzieć, co będzie dalej. A kiedy nabędziesz trochę wprawy - będziesz robić to automatycznie, nawet się nie zastanawiając.
Największą magią jest rozum.
I rozsądek, który pozwoli nie upić ci się w trakcie pierwszej godziny lub dwóch imprezy.
Polecam.
Jeśli nie wiesz o co chodzi, możesz nadrobić tutaj.
I bardzo szybko Nat popsuła mi plan napisania błyskotliwej notki, komentując tamtą. Tymi słowy:
No i do tego się to sprowadza.
Otwarte oczy, uszy i kojarzenie faktów.
Zobaczysz mowę ciała, usłyszysz urywki rozmów - jeśli chwilę poświęcisz na przeanalizowanie wszystkich sygnałów, które do ciebie docierają, masz ogromną szansę przewidzieć, co będzie dalej. A kiedy nabędziesz trochę wprawy - będziesz robić to automatycznie, nawet się nie zastanawiając.
Największą magią jest rozum.
I rozsądek, który pozwoli nie upić ci się w trakcie pierwszej godziny lub dwóch imprezy.
Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz