Lekcja, której żałuję, że nie nauczyłam się wcześniej.
Pojęcie dbania o siebie nadal kojarzone bywa z próżnością. Ale dlaczego? Nie chodzi w nim przecież tylko o dbanie o wygląd, a już na pewno nie zakłada ono przesady:
'Dbaj o siebie' - czyli ubieraj się stosownie do okoliczności - nie tylko wydarzenia, ale i pogody, pielęgnuj swoją warstwę zewnętrzną, ciało - bo wtedy będzie lepiej cię chronić, prowadź zdrowy tryb życia - jedz rozsądnie i ćwicz, trenuj swój umysł - ucz się nowych rzeczy, rozbudź w sobie ciekawość, żyj higienicznie.
To mieli na myśli rodzice, kiedy nam powtarzali jako dzieciakom, żebyśmy o siebie dbali. Dla niektórych z nas jest to naturalne, inni widzą dbanie o siebie jako spędzanie godzin przed lustrem.
Zanudziłabym się, gdybym miała to robić!
Sama miałam kiedyś wypaczony obraz dbania o siebie w głowie. Karykaturalny wręcz. Makijaż nakładałam szpachlą - całkiem niedobrany do mnie. Brakowało mi za to konsekwencji w podstawowym dbaniu o siebie - twarz myłam mydłem, takim pachnącym. I na tym kończyła się moja pielęgnacja. Nie muszę chyba mówić, że moja skóra toczyła ze mną wojnę?
Jadłam niewiele, byle czego. Tylko po to, żeby później wrzucić w siebie pączka lub innego fast-fooda. Warzywa zrobione na parze? Nazwałabym je paskudztwem i odmówiłabym współpracy. Aktywność fizyczna? Oczywiście, na WFie ćwiczyłam. A krótkie sukienki nosiłam nawet w trzaskający mróz.
Tak, to ostatnie robię nadal - tylko że z odpowiednią ilością ciepłych warstw na nogach. Rodzina i bliscy zwracający mi uwagę na to, że nie o to chodzi, zupełnie mi nie przeszkadzali w realizowaniu tej nastoletniej wersji (złego) dbania o siebie.
Pocieszam się myślą, że każdy z nas musi być kiedyś głupi, żeby móc zmądrzeć. Mi się udało - albo raczej udaje, bo ta misja nie jest skończona. I pewnie nigdy nie będzie! O tej drodze opowiem już niedługo.
Poświęć sobie odrobinę czasu i uwagi, codziennie. Zadbaj o siebie, a twoje zdrowie, ciało i umysł ci się odwdzięczą. Zobaczysz, oszczędzisz w ten sposób sporo czasu i pieniędzy - jeśli nie teraz, to w przyszłości.
Poza tym, kto z was chce umawiać się z niezadbanym ludziem, który na dodatek ma niewiele do powiedzenia? Albo ma całą masę rzeczy do powiedzenia, tylko żadna z nich nie ma sensu? Więc dbaj o siebie, żeby nie być dla innych taką osobą.
Pojęcie dbania o siebie nadal kojarzone bywa z próżnością. Ale dlaczego? Nie chodzi w nim przecież tylko o dbanie o wygląd, a już na pewno nie zakłada ono przesady:
'Dbaj o siebie' - czyli ubieraj się stosownie do okoliczności - nie tylko wydarzenia, ale i pogody, pielęgnuj swoją warstwę zewnętrzną, ciało - bo wtedy będzie lepiej cię chronić, prowadź zdrowy tryb życia - jedz rozsądnie i ćwicz, trenuj swój umysł - ucz się nowych rzeczy, rozbudź w sobie ciekawość, żyj higienicznie.
To mieli na myśli rodzice, kiedy nam powtarzali jako dzieciakom, żebyśmy o siebie dbali. Dla niektórych z nas jest to naturalne, inni widzą dbanie o siebie jako spędzanie godzin przed lustrem.
Zanudziłabym się, gdybym miała to robić!
Sama miałam kiedyś wypaczony obraz dbania o siebie w głowie. Karykaturalny wręcz. Makijaż nakładałam szpachlą - całkiem niedobrany do mnie. Brakowało mi za to konsekwencji w podstawowym dbaniu o siebie - twarz myłam mydłem, takim pachnącym. I na tym kończyła się moja pielęgnacja. Nie muszę chyba mówić, że moja skóra toczyła ze mną wojnę?
Jadłam niewiele, byle czego. Tylko po to, żeby później wrzucić w siebie pączka lub innego fast-fooda. Warzywa zrobione na parze? Nazwałabym je paskudztwem i odmówiłabym współpracy. Aktywność fizyczna? Oczywiście, na WFie ćwiczyłam. A krótkie sukienki nosiłam nawet w trzaskający mróz.
Tak, to ostatnie robię nadal - tylko że z odpowiednią ilością ciepłych warstw na nogach. Rodzina i bliscy zwracający mi uwagę na to, że nie o to chodzi, zupełnie mi nie przeszkadzali w realizowaniu tej nastoletniej wersji (złego) dbania o siebie.
Pocieszam się myślą, że każdy z nas musi być kiedyś głupi, żeby móc zmądrzeć. Mi się udało - albo raczej udaje, bo ta misja nie jest skończona. I pewnie nigdy nie będzie! O tej drodze opowiem już niedługo.
Poświęć sobie odrobinę czasu i uwagi, codziennie. Zadbaj o siebie, a twoje zdrowie, ciało i umysł ci się odwdzięczą. Zobaczysz, oszczędzisz w ten sposób sporo czasu i pieniędzy - jeśli nie teraz, to w przyszłości.
Poza tym, kto z was chce umawiać się z niezadbanym ludziem, który na dodatek ma niewiele do powiedzenia? Albo ma całą masę rzeczy do powiedzenia, tylko żadna z nich nie ma sensu? Więc dbaj o siebie, żeby nie być dla innych taką osobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz