Siedzieliśmy we trójkę w knajpie,
każdy nad swoim lunchem. Kolega opowiada o swoim szalonym, pełnym wrażeń życiu.
- Ty hultaju! – komentuję ze
śmiechem.
I spoglądam na kolegę, który
poczerwieniał na twarzy i zrobił oburzoną minę. Drugi kolega, ten który do tej
pory milczał, wygląda na równie skonsternowanego reakcją jak ja.
- Jak żeś mnie nazwała?! – pyta
buraczek.
- Hultaj, takie stare słowo –
odpowiadam.
- A… o… po ‘hu’
przestałem słuchać i sobie resztę dopowiedziałem…
Tak łatwo kogoś obrazić zwykłym ‘hultajem’!
Zaskakującym jest, jak łatwo tak proste, przyjemne słowo
zmieniane jest w uszach ludzi w obelgę, o zupełnie innym zakończeniu
fonetycznym, dużo mniej interesującym do wypowiedzenia. Tak przyzwyczailiśmy
się do prostych, powszechnie uważanych za wulgarne określeń, że nasz mózg
czasami odmawia usłyszenia starego, dobrego słowa.
A ma ono w sobie odrobinę zadziorności, przyprawione jest
szczyptą czułości, mimo wcale
nieprzyjemnego znaczenia – idealne wprost do użycia w reakcji na opowieść kogoś
bliskiego!
A jak ten hultaj brzmi! Dzięki zbitce spółgłoskowej ‘lt’ –
miękkie i twarde, dźwięczne i bezdźwięczne obok siebie – jest zjawiskiem samym
w sobie. Rzadko używamy w naszej codziennej komunikacji słów, które pozwalają
doświadczyć tego kontrastu w aparacie mowy. Powtórz: hultaj, hultaj, hultaj…
Przyjemnie, prawda?
A przecież każdy lubi czasem trochę nabroić. Każdemu się zdarza
przynajmniej przez chwilę być łobuziakiem.
Bądźmy hultajami.
A co byś powiedziała na słowo "łobuz"? Albo "łapserdak"?
OdpowiedzUsuńłapserdak brzmi super! a łobuzem zostałam ostatnio nazwana ;)
UsuńA czym sobie zasłużyłaś, jeśli możesz się pochwalić? Lepsze jest "łobuz" czy "łobuzica"? :-)
UsuńByciem grzeczną dziewczynką! ;) Obie formy są ok, ale z jakiegoś powodu 'łobuza' częściej słyszę ;)
UsuńJeśli za bycie grzeczną nazywają łobuzem, to jak mówią za bycie niegrzeczną?
UsuńNie wiem, nie bywam niegrzeczna! (A już na pewno nie przed świętami... dostałabym rózgę!)
Usuń"Jeden dobry uczynek przed świętami jest wart więcej niż cały rok złych uczynków" :-)
OdpowiedzUsuń