Mam super moce. I ty też masz.
Znasz to uczucie, kiedy wydaje ci się, ze jesteś bezradny? Świat wydaje się wielki, a problemy nie do ogarnięcia? Nie tylko te świata, a twoje własne i twoich najbliższych.
I masz rację, jesteś drobinką. Drobinką, która może wiele zdziałać, jeśli zrozumie swoją naturę.
Jesteś częścią czegoś większego, czegoś wspaniałego. Zdystansuj się na chwilę, spójrz dalej niż na czubek własnego nosa. Przy odrobinie szczęścia i uwagi, dostrzeżesz świat.
Wyjedź za miasto, z daleka od spalin i kakofonii. Odpręż się, poczuj spokój. Zamknij oczy i poczuj swoje otoczenie, usłysz je.
Poczuj w sobie naturę.
I chociaż prawie na pewno poczujesz się jeszcze mniejszy, to odnajdziesz jakąś celowość. Odkryjesz, że możesz zmienić świat, jeśli zaczniesz od siebie. Przecież jesteś jego integralną częścią!
To moja supermoc. Moja i każdego, każdej z was.
"Niech moc będzie z Tobą" to mało. Supermoc nie wystarczy że jest, użytek trzeba robić z niej. Jak z wiedzą - posiadana, a niewykorzystywana, bezużyteczną ona jest, moja młoda Padawanko ;)
OdpowiedzUsuń"Mam tę moc... Mam tę moc!"
OdpowiedzUsuńA tak serio, to rynek tak zwanego "rozwoju osobistego" stale się powiększa, różne nurty, różni guru, różni coachowie, trenerzy. Zarabiają kupę kasy. A wszystko sprowadza się do jednego: mówić ludziom co mają robić, by byli szczęśliwi. A ludzie i tak nie słuchają. Bo w większości przypadków ludzie nie chcą zmian - bo zmiany dają niepewność. A tak jak jest teraz: jest jak jest, ale stabilnie, czyli bezpiecznie. Więc w sumie po co to zmieniać? No i dlaczego mam zmieniać siebie, skoro to wymaga wysiłku? Poczytam sobie internet, pójdę na szkolenie, dowiem się, że wszystko mogę i wrócę do swojego życia.
zostanę coachem! xD
UsuńJuż jesteś. Rób po prostu to co teraz, tylko bierz za to pieniądze.
Usuń