3.28.2015

6 mitów o zdrowym żywieniu

Z każdej strony słyszymy o tym, co jest zdrowe, co powinniśmy jeść i pić, jak żyć. Ale czy wszystko, czym jesteśmy bombardowani, jest prawdą?


1. Ciemny chleb jest dla ciebie lepszy, niż biały.
Kolor nie jest najważniejszy, nie bądźmy chlebowymi rasistami. Ciemny odcień nie zapewnia, że pieczywo będzie zdrowsze - zdarza się, że kolor zawdzięcza jedynie domieszce karmelu. Czyli cukru. Szukajcie pieczywa pełnoziarnistego, nie kolorowego. Ostatnio zakochałam się w takim, które zrobione jest z samych ziaren. Omnomnom.

2. Dobroć jajka ocenisz po skorupce.
O ile nie masz na myśli kodu na jajku, to jest to bzdura. Czy jajko ma skorupkę białą, brązowawą czy w plamki, nie ma to znaczenia. Liczy się pierwszy numerek kodu, określający z kury z jakiego chowu jajo pochodzi. Im niższy, tym lepiej. Powyżej 2-ki nie kupuj, uciekaj. I jeszcze jedno - ciemne żółtka są zdrowsze, niż te o słomkowym kolorze.

3. Zawsze kupuj świeże, nie mrożone.
W przypadku sezonu na konkretne warzywa/owoce - tak, oczywiście. Ale pomyśl tylko, o całej drodze, jaką muszą przebyć do nas 'świeże' produkty z zagranicy. Najpierw leżą w magazynie tam, później są transportowane, po czym trafiają do polskich magazynów. Zbierane są przeważnie, zanim dojrzeją. A później cierpią, będąc chłodzonymi, leżakując, trafiając pod supermarketowe lampy... Podczas kiedy większość produktów mrożonych, poddawana jest obróbce termicznej w krótko po zebraniu. Nie cierpią tak, nie stresują się - są dla ciebie lepsze. A truskawki sobie sami zamroźcie, kiedy jest na nie sezon. I nie jedzcie tego tekturowego świństwa, które teraz jest w sklepach.

4. Brązowy cukier jest zdrowszy od białego, a sól morska ma mniej sodu od zwykłej.
Minerały, które zawierają się w brązowym cukrze, występują w tak małej ilości, że przy umiarkowanym słodzeniu, nie mają najmniejszego znaczenia zdrowotnego. Chcesz zdrowo słodzić, wybierz naturalny słodzik roślinny - stewię. Baaaaardzo słodkie to-to. A co do soli, sól morska w trakcie stosowania może dostarczyć ci mniej sodu - dzięki temu, że jej kryształki są duże, użyjesz jej mniej.

5. Jeśli na produkcie jest napisane, że jest naturalny/organiczny, to znaczy, że zdrowy.
Jasne, kupujmy mięso ze szczęśliwych zwierząt, hodowanych bezstresowo na dużych przestrzeniach i karmione zdrowo. Mniej stresu w naszym pokarmie. Ale co do większości produktów, nie ma ścisłych regulacji mówiących, kiedy można tak nazwać towar. Więc określenia te nie gwarantują nam, że nasze jedzenie będzie tak zdrowe, jak byśmy chcieli.

6. Czerwone wino robi dobrze na zdrowie.

Poniekąd jest to prawda. JEDEN kieliszek wina dziennie robi dobrze, większa ilość może zniwelować pozytywne efekty czerwonego wina. I pamiętajcie, że słodkie wino nie zapewni wam tego dobrego efektu, bo cukier to zło i paskudztwo (poza tym, nie lubię słodkiego wina, więc wy też nie będziecie takiego pić, jak mówi jedno z przykazań religii madziocentrycznej).

Dlatego mam kieliszki odpowiedniej wielkości. Huehuehue.

Znacie jeszcze jakieś warte wspomnienia mity o zdrowym żywieniu?

2 komentarze:

  1. Pytanie: a co z mlekiem? Na jego temat narosło sporo mitów: raz mówią, że zdrowe, raz że nie; raz każą je pić dzieciom, ale dorosłym już nie, innym razem mówią żeby pili wszyscy. Czy mamy być jak Leon Zawodowiec i pić tylko mleko, czy lepiej go unikać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spierają się i spierają. a do porozumienia i tak nie dojdą. na zdrowy rozsądek, w przypadku mleka z kartonu przeciwwskazaniem do jego picia może być nietolerancja laktozy - ale ta objawia się zauważalnie, problemami gastrycznymi. co do mleka świeżo od krowy - może wywoływać reakcję alergiczną. warto słuchać własnego organizmu i regularnie robić podstawowe badania - jeśli wszystko gra, droga wolna zarówno do picia, jak i niepicia mleka.

      Usuń